Posłuchaj odcinek
Inne platformy:
Z tego podcastu dowiesz się o:
- tym, że dynamika powszechnego wzrostu cen towarów i usług oraz jej konsekwencje, które nas dotykają, zaczynają urastać w zbiorowej świadomości Polaków do rangi palącego problemu i przenikać do każdej dziedziny naszego życia,
- tym, że obecne otoczenie (geopolityczne oraz makroekonomiczne) ma destrukcyjny wpływ na wydatki niezwiązane z codzienną egzystencją i przekłada się również na nasze nawyki związane z lokowaniem nadwyżek finansowych oraz wzmacnia nasze pesymistyczne nastawienie,
- tym, dlaczego podróże nad Bałtyk kształcą i jaki może mieć to związek z przyszłymi decyzjami RPP.
Transkrypcja:
Dzień dobry. Paweł Sadowski, NN Investment Partners TFI. Cotygodniowy Flash rynkowy.
„Rekordowa inflacja, podnoszone stopy procentowe, paragony i wyciągi grozy są najnowszymi dowodami na to, że polskość potrafi być traumatyzująca na coraz to nowe sposoby”.
Zdanie, które przed chwilą wypowiedziałem stanowi fragment recenzji spektaklu „Jak być Polakiem i niedrogo za to płacić”, która ukazała się w tygodniku Polityka.
Dlaczego w ogóle o tym wspominam?
Trudno nie odnieść wrażenia, że dynamika powszechnego wzrostu cen towarów i usług oraz jej konsekwencje, które nas dotykają, zaczynają urastać w zbiorowej świadomości Polaków do rangi palącego problemu i przenikać do każdej dziedziny naszego życia. O ile wspomniany spektakl próbuje znaleźć wyjście z tego finansowo-gospodarczego potrzasku na wesoło, a czasem też lirycznie, to już próba oswojenia tej inflacyjnej bolączki w konfrontacji z rzeczywistością bywa zdecydowanie mniej pozytywna. Przekłada się to na nasze (czasem mało przyjemne) wybory oraz ma wpływ na społeczne nastroje, które najdelikatniej mówiąc są dalekie od optymizmu.
Z marcowego badania Kantar „Nastroje społeczne Polaków” wynika, że niemal połowa z nas uważa, że wciągu najbliższych trzech lat materialne warunki życia w kraju się pogorszą (dlatego trzeba pomyśleć o zaciskaniu pasa / oszczędzaniu). Potwierdzają to także analizy GUS, który od 20 lat bada nastroje konsumenckie za pomocą tzw. bieżącego wskaźnika ufności konsumenckiej. Może on wahać się od -100 do +100, w zależności od tego, czy przeważają konsumenci pesymistycznie, czy optymistycznie nastawieni. W czerwcu bieżącego roku, wspomniany miernik doszedł do najniższego poziomu zanotowanego w historii (-43,8).
Mało wesołe wnioski płyną również z raportu „Konsument w warunkach niepewności”, który został przygotowany przez dom mediowy MediaHub wraz z Instytutem Badań Pollster. Okazuje się, że tylko pokolenie Z (18-24 lata) i młodzi milenialsi (25-35 lat) z nieco większym optymizmem patrzą w przyszłość (spodziewają się, że ceny mogą jeszcze trochę wzrosnąć, a później będą spadać). Niewykluczone, że ma to związek z tym, że nie mieli okazji poznać w praktyce, czym jest wysoka inflacja, a Ich poziom ukredytowienia jest niski. Natomiast najmocniej inflację odczuwają starsi milenialsi (35-44 lata) oraz generacja X (45-54 lata). To w tych grupach zaciskanie pasa przybiera na sile i przekłada się na cięcie wydatków związanych między innymi z kulturą, podróżami (również wakacyjnymi – o tym za chwilę), wyposażeniem mieszkań, czy elektroniką. Wpływ na taki tan rzeczy ma przede wszystkim to, że obsługa kredytów mieszkaniowych pochłania coraz większą część Ich domowego budżetu.
Okazuje się także, że wydatki tną również osoby osiągające dochody znacznie przekraczające bieżące potrzeby i które mogą pozwolić sobie na oszczędzanie. Wśród tej grupy ograniczanie konsumpcji ma związek z trendem, który pojawił się w pandemii (covid zamknął nas w domach i zredukował znacznie nasze potrzeby), a teraz został jeszcze spotęgowany przez napiętą sytuację geopolityczną. Takie otocznie ma destrukcyjny wpływ na wydatki niezwiązane z codzienną egzystencją i przekłada się również na nasze nawyki związane z lokowaniem nadwyżek finansowych (o tym w przyszłotygodniowym komentarzu) oraz wzmacnia nasze pesymistyczne nastawienie (ponad 70% Polaków doświadcza lęku związanego z sytuacją na świecie, a ponad 50% obawia się o przyszłość Polski).
Przejdę teraz do tematu, o którym wspominałem kilka zdań wcześniej, a mianowicie do cięcia wydatków związanych z wakacyjnymi podróżami. Przywołuję ten wątek nie bez przyczyny, w końcu przecież podróże kształcą, a zwłaszcza te nad Bałtyk (przy okazji, to według raportu Związku Banków Polskich, to od kilku lat najpopularniejszym dla turystów krajowym kierunkiem w okresie letnim jest właśnie Morze Bałtyckie). Mogłoby się wydawać, że dla większości z nas tegoroczne wakacje będą powrotem do beztroski (podróżowania / swobody przemieszczania się / spędzania wolnego czasu) jakie znamy z czasów sprzed pandemii (nie musimy już nosić maseczek, nie ma limitu osób w hotelach, czy środkach transportu).
Pojawił się natomiast niestety nowy problem, z którym osoby planujące urlop muszą się zmierzyć – jest to wysoka inflacja (dla przykładu, wyjazd do Świnoujścia, Gdańska, czy na Hel jest średnio 20-30% droższy niż w zeszłym roku).
Z badania przeprowadzonego przez Nationale-Nederlanden wynika, że przez rosnące ceny blisko 50% z nas całkowicie zrezygnuje w tym roku z wyjazdu wakacyjnego. Dodatkowo, tylko jeden na dziesięciu uczestników tego sondażu spędzi lub planuje spędzić urlop poza krajem. Jednocześnie, z danych opublikowanych przez GUS wynika, że w analogicznym okresie 2021 roku ponad 30% podróżujących zdecydowało się odwiedzić zagraniczne kurorty (i to pomimo panujących w tamtym czasie restrykcji i ograniczeń związanych z pandemią). Ta spadkowa tendencja może mieć związek z obawami w odniesieniu do sytuacji geopolitycznej i przypuszczeniami respondentów (niekoniecznie słusznymi), że wakacje w kraju będą dla nich korzystniejsze finansowo, niż zagraniczna eskapada (nie należy również zapominać o obawach związanych z problemami z płynnością w zakresie obsługi ruchu lotniczego). Innymi słowy, to jeżeli nas stać, to jedźmy nad Bałtyk. Będzie pewnie drożej niż w zeszłym roku, ale będziemy przynajmniej mogli się dowiedzieć z pierwszej ręki, kiedy w Polsce zakończy się cykl podwyżek stóp procentowych. To oczywiście nawiązanie do sławnej już i szeroko komentowanej rozmowy (miała miejsce na sopockim molo) pomiędzy obecnym prezesem NBP i działaczką Agrounii. Na tę wymianę zdań zwróciły uwagę nawet najbardziej opiniotwórcze, światowe serwisy ekonomiczne. Słowa wypowiedziane przez szefa banku centralnego mogą sugerować, że czeka nas jeszcze najprawdopodobniej jedna podwyżka stóp procentowych o 0,25% i może mieć miejsce we wrześniu. Warto też zauważyć, że w tej konfrontacji słownej można było odnaleźć również wskazówkę dotyczącą tego, kiedy stopy zaczną spadać - być może stanie się to w ostatnim kwartale 2023 roku.
Na koniec wyjaśnię w jakim celu wspominam o tej niecodziennej, urlopowej pogawędce?
Jeżeli sugestie ze wspomnianej rozmowy zostaną odzwierciedlone w przyszłych działaniach RPP, to będzie to nie tylko podpowiedź dla osób posiadających kredyt (kiedy mogą spodziewać się niższych rat), ale także cenna informacja dla osób, które szukają aktywów, czy produktów inwestycyjnych, które dawałyby szanse generowania w przyszłości stóp zwrotu przewyższających poziom inflacji (jednak tym tematem zajmę się już w przyszłotygodniowym nagraniu).
To tyle na dzisiaj i do usłyszenia.
25.07.2022
Nota prawna:
Niniejszy materiał został przygotowany przez NN Investment Partners Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych S.A. (dalej NN IP TFI) i jest upowszechniany w celu reklamy lub promocji świadczonych przez nie usług. NN IP TFI posiada zezwolenie Komisji Nadzoru Finansowego na prowadzenie działalności.
Niniejszy materiał został przygotowany przez NN IP TFI przy dołożeniu należytej staranności i zgodnie z jego najlepszą wiedzą oraz przekonaniami. Wszelkie informacje zawarte w niniejszym materiale pochodzą ze źródeł własnych NN IP TFI lub źródeł zewnętrznych uznanych przez NN IP TFI za wiarygodne, lecz nie istnieje gwarancja, iż są one wyczerpujące i w pełni odzwierciedlają stan faktyczny. NN IP TFI nie może jednak zagwarantować poprawności i kompletności informacji zawartych w niniejszym materiale i nie ponosi żadnej odpowiedzialności za szkody powstałe w wyniku jego wykorzystania niezgodnie z jej przeznaczeniem. Wszelkie opinie i oceny wyrażane w niniejszym materiale są opiniami i ocenami NN IP TFI lub jej doradców będącymi wyrazem ich najlepszej wiedzy popartej informacjami z kompetentnych rynkowych źródeł, obowiązującymi w chwili jej sporządzania. Mogą one podlegać zmianie w każdym momencie, bez uprzedniego powiadomienia.
Niniejszy materiał ma charakter wyłącznie informacyjny i został sporządzony wyłącznie dla tego celu do wyłącznego użytku adresata. Nie stanowi on oferty, doradztwa inwestycyjnego ani rekomendacji kupna lub sprzedaży instrumentów finansowych, nie zwalnia adresata z konieczności dokonania własnej oceny. Informacje zawarte w niniejszym materiale nie mogą stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych.
Przedstawione wyniki mają charakter historyczny (źródło: NN IP TFI) i dotyczą jednostek uczestnictwa kategorii A. NN IP TFI i Fundusze Inwestycyjne zarządzane przez NN IP TFI nie gwarantują osiągnięcia celów inwestycyjnych funduszy i subfunduszy ani uzyskania podobnych wyników w przyszłości.
Inwestycje w Fundusze Inwestycyjne zarządzane przez NN IP TFI są obarczone ryzykiem inwestycyjnym, a Uczestnik musi liczyć się z istnieniem możliwości utraty części zainwestowanych środków.
Indywidualna stopa zwrotu z inwestycji nie jest tożsama z wynikiem inwestycyjnym Funduszu i jest uzależniona od wartości jednostki uczestnictwa w momencie jej zbycia i odkupienia przez Fundusz oraz od wysokości pobranych opłat manipulacyjnych i należnych podatków. Tabele Opłat znajdują się na stronie www.nntfi.pl.
Informacje o Funduszach Inwestycyjnych zarządzanych przez NN IP TFI oraz o ich ryzyku inwestycyjnym sporządzone w języku polskim zawarte są w Prospektach Informacyjnych dostępnych w siedzibie NN IP TFI i na stronie www.nntfi.pl oraz w Kluczowych Informacjach dla Inwestorów i Informacjach dla klienta alternatywnego funduszu inwestycyjnego dostępnych w siedzibie NN IP TFI, u Dystrybutorów i na stronie www.nntfi.pl (https://www.nntfi.pl/informacje-i-dokumenty/dokumenty-funduszy/prospekty-informacyjne). Informacje odnośnie praw inwestorów sporządzone w języku polskim znajdują się w Prospektach Informacyjnych dostępnych w siedzibie NN IP TFI u Dystrybutorów i na stronie www.nntfi.pl (https://www.nntfi.pl/informacje-i-dokumenty/dokumenty-funduszy/prospekty-informacyjne).
Wartość aktywów netto NN Subfunduszu Stabilnego Wzrostu, NN Subfunduszu Zrównoważonego, NN Subfunduszu Akcji, NN Subfunduszu Średnich i Małych Spółek, NN Subfunduszu Polskiego Odpowiedzialnego Inwestowania oraz NN Subfunduszu Globalnej Dywersyfikacji będących subfunduszami NN Parasol FIO, NN Subfunduszu Total Return (L) będącego subfunduszem NN SFIO oraz funduszu NN Indeks Odpowiedzialnego Inwestowania FIO może się cechować dużą zmiennością, ze względu na inwestowanie aktywów tych subfunduszy w akcje. Wartość aktywów netto wszystkich subfunduszy NN SFIO (poza NN (L) Konserwatywnym Plus, NN (L) Obligacji Plus oraz NN (L) Total Return), NN Perspektywa SFIO oraz ING Konto Funduszowe SFIO może się cechować dużą zmiennością, ze względu na inwestowanie aktywów subfunduszy w jednostki uczestnictwa funduszy inwestycyjnych otwartych lub w tytuły uczestnictwa funduszy zagranicznych lokujących w akcje lub instrumenty dłużne o podwyższonym ryzyku.
Subfundusze NN SFIO (za wyjątkiem NN (L) Konserwatywny Plus, NN (L) Obligacji Plus oraz NN (L) Total Return) oraz Subfundusze NN Perspektywa SFIO lokują wszystkie swoje aktywa w tytuły uczestnictwa funduszy zagranicznych zarządzanych przez podmiot z grupy kapitałowej NN IP TFI oraz w jednostki uczestnictwa funduszy inwestycyjnych otwartych zarządzanych przez NN IP TFI.
Subfundusze ING Konto Funduszowe SFIO mogą lokować swoje aktywa w tytuły uczestnictwa funduszy zagranicznych zarządzanych przez podmiot z grupy kapitałowej NN IP TFI oraz w jednostki uczestnictwa funduszy inwestycyjnych otwartych zarządzanych przez NN IP TFI.
NN Subfundusz Konserwatywny, NN Subfundusz Obligacji, NN Subfundusz Obligacji 2, NN Subfundusz Krótkoterminowych Obligacji, NN Subfundusz Stabilnego Wzrostu, NN Subfundusz Zrównoważony, NN Subfundusz Globalnej Dywersyfikacji i NN Subfundusz Indeks Obligacji będące subfunduszami NN Parasol FIO, NN (L) Konserwatywny Plus oraz NN (L) Obligacji Plus będące subfunduszami NN SFIO, Subfundusze NN Perspektywa SFIO i Subfundusze ING Konto Funduszowe SFIO mogą lokować powyżej 35% wartości swoich aktywów w papiery wartościowe emitowane, poręczane lub gwarantowane przez Skarb Państwa.
NN Subfundusz Total Return (L) będący subfunduszem NN SFIO stosuje zasady i ograniczenia inwestycyjne określone dla funduszu inwestycyjnego zamkniętego.
Podziel się: