Kamil Polny
Autor bloga Tata w pracy
Jak ułatwić sobie zarządzanie portfelem funduszy inwestycyjnych?
Chociaż nie jestem ekspertem, to mogę się uznać za osobę doświadczoną, jeśli chodzi o lokowanie pieniędzy w funduszach inwestycyjnych. Trochę już straciłem, ale zdecydowanie więcej zyskałem – ogólny bilans mam zatem dobry. W międzyczasie popełniłem jednak kilka błędów, które skutkowały stratami pieniędzy. Nie traktuję tego jako krzywdę, ale raczej jako trochę inny rodzaj inwestycji. Mianowicie inwestycji w doświadczenie, które – jak wiesz – jest bezcenne.
Odrobiną tego doświadczenia chciałbym się z Tobą dzisiaj podzielić. Na jednym ze spotkań blogerów odbyłem bardzo ciekawą rozmowę z grupą finansowych pasjonatów. Okazało się, że wiem więcej, niż początkowo sądziłem.
Jednym z przemaglowanych w trakcie rozmowy tematów był ten dotyczący zarządzania portfelem funduszy inwestycyjnych. Dlaczego jest to takie istotne? Powiem Ci od razu – ponieważ zabezpiecza Twoje finanse i pozwala ograniczyć ryzyko strat. Gra warta świeczki, prawda?
Zacznijmy od definicji – czym jest portfel inwestycyjny? W największym skrócie jest to zbiór finansowych (np. akcje, papiery dłużne, obligacje) i rzeczowych (np. nieruchomości) aktywów inwestora, które są formą lokowania jego kapitału. Portfel zawiera wszystkie instrumenty, w jakich ulokowałeś swój kapitał. Wiąże się to z dywersyfikacją, czyli zróżnicowaniem – dzięki niej minimalizujesz ryzyko częściowej lub całkowitej utraty przeznaczonego na inwestycję kapitału, a przy okazji możesz realizować różne cele inwestycyjne: zarówno krótko-, jak i długoterminowe.
Rozpoczynając przygodę z funduszami inwestycyjnymi musisz dokładnie się rozeznać w tej metodzie lokowania pieniędzy. Choć w przypadku funduszy dużo zrobią za Ciebie osoby zarządzające funduszem, warto byś miał swoją wiedzę – łatwiej i szybciej zrozumiesz mechanizmy. Twoja własna strategia inwestycyjna – określająca cel, zakres i czas inwestycji oraz ilość środków pieniężnych przeznaczonych na zakup jednostek funduszy – pozwoli Ci na skuteczniejsze korzystanie z korzyści, jakie daje ta forma inwestowania. W tym miejscu ustalmy sobie jedno – nie ma inwestycji bez ryzyka. Każda, nawet wydawałoby się najpewniejsza z nich, może zakończyć się fiaskiem. Istnieją jednak sposoby na ograniczenie tego ryzyka, i to w znacznym stopniu.
Pierwszym wyzwaniem, które pojawia się podczas zarządzania portfelem funduszy inwestycyjnych jest… dobór samych funduszy. Nie jest to łatwe, ponieważ wymaga od Ciebie kilku decyzji, z których najważniejszą jest obranie celu oraz określenie Twojej skłonności do ryzyka.
Bogactwo oferty sprawia, że nie tylko początkujący inwestor może mieć dylematy związane z wyborem najlepszej dla niego opcji inwestowania. Dzieje się tak dlatego, że wybór konkretnego funduszu wymaga od Ciebie podjęcia szeregu drobnych, aczkolwiek w dalszej perspektywie bardzo istotnych decyzji. Musisz sobie odpowiedzieć na pytania:
Dobrze wiem, że na samym początku brakuje doświadczenia, aby mieć pewność co do podjętych decyzji. Początkujący inwestorzy nie mają odpowiedniego zaplecza merytorycznego, żeby dokonać właściwej analizy oraz wybrać faktycznie perspektywiczną opcję. Zresztą, co ja mówię – błędy popełnia każdy, nawet najbardziej doświadczony gracz. Dzieje się tak z prostej przyczyny – rynek finansowy jest bardzo nieprzewidywalny i to, co dziś wydaje się jedynym słusznym wyborem, jutro może przyspieszyć puls.
Podsumowując ten akapit – co powinien zrobić początkujący inwestor i co stanowi klucz do efektywnego zarządzania portfelem funduszy inwestycyjnych? Przede wszystkim, by mógł zbudować swój optymalny portfel inwestycyjny, powinien:
Aby zwiększyć prawdopodobieństwo odniesienia sukcesu inwestycyjnego, warto:
Istotą tej strategii powinno być prawidłowe/optymalne określenie składu portfela, czyli procentowego udziału w nim poszczególnych funduszy inwestycyjnych.
Warto podkreślić, że na rynku funkcjonują także rozwiązania, które pomagają początkującym inwestorom. Jednym z nich jest np. fundusz cyklu życia. Pozwala on czerpać zyski również tym uczestnikom, których wiedza pochodzi z książek i rozmaitych opracowań, nie mających jeszcze zbyt wielkiego doświadczenia – które, wierz mi lub nie, jest podstawowym czynnikiem decydującym o sukcesie.
Fundusz cyklu życia jest propozycją dla osób, którym udało się zgromadzić środki pieniężne wystarczające do inwestycji, ale z różnych względów nie chcą, nie wiedzą lub nie mają czasu zajmować się dokształcaniem czy zdobywaniem wiedzy w tym zakresie. Jednocześnie oczekują najlepszej oferty na rynku.
Uczestnicy nie muszą się przejmować takim lokowaniem kapitału, by spełniał on aktualny cel – wystarczy, że ustalą to na samym początku. W trakcie trwania inwestycji portfele są zmieniane, aby odpowiadały poszczególnym etapom życia. Ty, jako inwestor, musisz jedynie wybrać fundusz z docelową datą inwestycji. Wybierając subfundusz z datą np. odpowiadającą przejściu na emeryturę, inwestor otrzymuje fundusz, którego portfel jest dostosowany do każdego etapu życia czy oszczędzania – wszystko oczywiście zależy od priorytetów, którymi się kierujesz. To bardzo wygodna forma lokowania kapitału.
Co ogromnie istotne, ten rodzaj inwestowania jest uznawany za jeden z najmniej ryzykownych – w miarę upływu cyklu życia aktywa funduszu przesuwane są do bezpieczniejszych inwestycji, dzięki czemu chronione są wcześniej wypracowane zyski.
Fundusze cyklu życia wyróżniają się kilkoma cechami charakterystycznymi. Po pierwsze, zarządzający od samego początku trzyma się wytyczonego planu, nazywanego ścieżką alokacji aktywów. Drugą ważną cechą jest fakt, że im bliżej do zakończenia inwestycji, tym mniejsza jest ilość ryzykownych operacji wykonywanych w ramach funduszu. Automatycznie rośnie zatem procent tych bezpiecznych (o czym pisałem wcześniej).
W początkowym etapie inwestowania istnieje pewne prawdopodobieństwo poniesienia strat. Zawczasu możesz się jednak na nie przygotować. Pierwszym krokiem będzie zgromadzenie odpowiedniego kapitału, z którego zainwestujesz tylko cześć – reszta posłuży jako zabezpieczenie w razie porażki. Pamiętaj o tym! Inwestycja wszystkich oszczędności, jakimi dysponujesz, to zła decyzja, ponieważ może Cię kosztować całe, nieraz wypracowane latami, zabezpieczenie finansowe.
Po drugie – zgromadź odpowiednią wiedzę. Nikt nie zostaje ekspertem w 5 minut, ale jeśli będziesz się decydować na inwestowanie, warto znać podstawowe pojęcia ze świata finansów i wiedzieć, czy do Twojego celu bardziej pasować będzie inwestycja krótko-, czy długoterminowa.
Po trzecie – korzystaj z opcji, jakie oferuje rynek. Metod na pomnażanie kapitału jest na pęczki, ale każda ma określony profil, z którym warto się zapoznać. Oczywiście możesz w tej kwestii liczyć na poradę ekspertów, ale… wiedzy nigdy za wiele:) Uważaj przy tym na nierzetelne inwestycje, oferujące ponadprzeciętne zyski (najczęściej niepodlegające nadzorowi Komisji Nadzoru Finansowego) – wyrób sobie nawyk poddania pod wątpliwość wszystkich ofert, które wydają się być zbyt atrakcyjne. I nie zwlekaj – największym kapitałem każdego inwestora jest jego doświadczenie, które po prostu trzeba zdobyć.
Podziel się: